Zdrowie i Uroda

Darmowe artykuły do przedruku

Category Archives: Inne

Historia Magic: the Gathering (MTG)

Cóż ciekawego potrafiłby stworzyć wykładowca przemiotów ścisłych? Pierwszy wniosek jest taki, że nic, co byłoby interesujące. Tymczasem osoba Richarda Garfielda pokazuje coś zupełnie innego. Richard, jako kreator Magic: the Gathering nie był w stanie uwierzyć w niepodważalny sukces tej gry karcianej. Nie oczekiwał takiego fenomenu MTG w skali światowej. Na rynku niejeden raz pojawiały się świetne gry i nie odniosły takiego dużego sukcesu. Dziś już wiadomo, że ta gra TCG/CCG niesie ze sobą pewną specyfikę, która fascynuje graczy już od wielu lat.

Richardowi Garfieldowi zależało na tym aby MTG nie było grą karcianą typowo kolekcjonerską bazującą zasadniczo na zbieraniu kart. Wymyślił mechanikę i zasady tej karcianki tak, aby dawała nieograniczone możliwości rozgrywki. Dzięki temu karcianka ta cechuje się nieograniczoną grywalnością. To, co cechuje Magic: The Gathering to fakt, że zdobywa fanów w różnym wieku. pierwotnie rozważano, czy czas jednej rozgrywki ma mieć konkretne minimum. Jednak zrezygnowano z tego rozwiązania. To, co najlepsze w Magicu to szybka rozgrywka, która powoduje, że mamy ochotę kolejny raz przetasować naszą talię i zacząć jeszcze jedną bitwę!

Nasz słynny wykładowca matematyki w 1993 roku pojawił się w mało znanej firmie Wizards of the Coast. Będąc miłośnikiem gier planszowych, chciał podzielić się swoim projektem gry towarzyskiej z jej pracownikami. Była to gra Robo Rally. Stanowiła ona pierwszy znaczący pomysł Richarda Garfielda z którym udał się do Wizard of the Coast. Sama idea gry opierała się na kierowaniu robotem, który poruszał się po skomplikowanym labiryncie unikając różnorodnych przeszkód. Ruchem robota można było sterować przez losowo dobierane karty z informacją dotyczącą kierunku ruchu. Gra posiadała również karty dające robotowi narzędzia lub inne środki, które powinny utrudnić przeciwnikowi zwycięstwo. zaciekawienie klientów spowodowało, że do gry wydano dodatki zawierające nowe plansze i karty zmieniające funkcjonowanie robota.

Garfield przybywa znowu w biurze Wizards of the Coast. Kolejna planszówka, jaką chciał zaproponować pomimo, że wzbudziła ogromny entuzjazm Wizards w dużym stopniu przerosła zdolności techniczne WotC. Niestety okazała się za droga. Nic jednak straconego. Inne możliwości odkrył pomysł przeprojektowania planszówki w wersję karcianą. Jak się okazuje zrozumiałe przepisy i ciekawe możliwości, które zostały umieszczone na kartach były najlepszym pomysłem. Kiedy zbliża się premiera: 5 sierpień 1993 – odzew klientów przekracza najśmielsze oczekiwania. Tak dobry start może być sygnałem niespodziewanego sukcesu! Początkowo załoga Wizards of the Coast trudzi się z wybraniem atrakcyjnej nazwy. Magic, który jest początkową propozycją wydaje się zbyt ogólnym brandem aby mógł stać się znakiem towarowym. Mana Clash natomiast nie trafia do gustu graczy. Ostatecznie producent nadaje naszej karciance nazwę: Magic: the Gathering – w popularnym skrócie MTG.

W 1997 roku Wizards of the Coast rejestruje patent na wyłączną produkcję tej karcianki. Jest to możliwe, dzięki oryginalnej mechanice oraz wielu nowatorskim elementom. Do dzisiaj wydano wiele interesujących karcianych gier kolekcjonerskich CCG (Collectible Card Game) i TCG (Trading Card Game), jak zbliżona w mechanice karcianka Naruto produkcji Bandai, karcianka Duel Masters WotC i wiele innych.

Pierwszy turniej rozegrany przez producenta miał miejsce w 1994 roku. Wzięło w nim udział 512 graczy walczących w trzydniowych zmaganiach. Główną nagrodą były boostery z kartami do MTG oraz różne gadżety firmy.

Ogromny sukces gry oraz nieprzerwanie rosnąca scena miłośników spowodowała, że w 1996 roku WotC decyduje się na sfinansowanie turnieju Pro Tour w którym walczą najbardziej uzdolnieni gracze Magic: The Gathering. Był to pierwszy turniej w którym za zwycięstwo otrzymywało się znaczącą kwotę wygranych. Dzisiaj za pierwsze miejsce w turnieju Pro Tour nagroda sięga 40.000 dolarów! Z czasem zorganizowano inne turnieje wzbudzające wiele emocji jak: Grand Prix czy też Mistrzostwa Krajowe. Łącznie do 2009 roku Wizards of the Coast wydał na reklamę oraz nagrody dla graczy sumę ponad 30.000.000 dolarów.

Jak wiadomo, MTG ma wiele edycji i dodatków. Wydawanie nowych kart przyciąga rzesze graczy i kolekcjonerów. Najstarsze edycje to kolejno Alpha, Beta, Unlimited i Revised; natomiast pierwszy dodatek nazwano Arabia Nights. Następne edycje zostają oznaczane liczbami, od 4 do 10. Ostatnim zestawem podstawowym jest edycja M10 (Magic 2010) zawierająca 249 kart.

Wędliny Ekologiczne produkowane tradycyjnymi metodami

Wędliny Ekologiczne produkowane tradycyjnymi metodami alternatywą dla wędlin produkowanych masowo i sprzedawanych w dużych hipermarketach. Masz wybór …to ty decydujesz o ty co jesz!
Wiele się czyta na temat „polepszczaczy” stosowanych przy produkcji kiełbasy czy wędliny. Od samych nazw robi mi się słabo…chlorek sodu, azotyny i azotany – sodu, potasu, fosforany, przeciwutleniacze – izoaskorbinian i askorbinian sodu, wzmacniacze smaku i zapachu – glutaminian sodu, regulatory kwasowości – cytrynian sodu, dwuoctan i octan sodu, mleczan sodu, kwas cytrynowy, także glukono- delta-lakton i konserwanty – sole kwasu sorbowego oraz kwas sorbowy……. Lista jest długa..
Powszechnie używane są także cukry i ich pochodne – glukoza, maltodekstryny, substancje uzyskiwane z mleka, dodatki smakowe, ekstrakty, hydrolizat, izolat i koncentrat białka sojowego, emulgatory i hydrokoloidy – guma guar i rzadziej karageny, przeciwutleniacze, rzadziej kwas octowy oraz barwniki, które głównie rozpuszczalne są w wodzie, a nie w tłuszczach!
Brrrrrrrrrrr! Ochyda.. Co my jemy ?????????
W tradycyjnym przetwórstwie mięsnym przede wszystkim dodawane są środki przedłużające trwałość i stabilizujące barwę (NaCl, azotyny, azotany), przeciwutleniacze ograniczające powstawanie nitrozoamin (izoaskorbnian i askorbinian sodu), dodatki regulujące kwasowość (cytryniany), konserwujące i stabilizujące smak, barwę (sorbiniany, octany, mleczany) oraz wzmacniające smak i zapach (glutaminian sodu). Również sporą grupą dodatków, mającą wpływ na atrakcyjny dla oka klientów wygląd, są sekwestranty (fosforany), emulgatory (estry kwasów tłuszczowych), a także cała gama tzw. wypełniaczy i zagęstników (skrobie, hydrokoloidy, żelatyny i białka). Mieszanki niektórych dodatków działają na zasadzie synergii. Do dodatków o bardzo wszechstronnym zastosowaniu należą fosforany, które mogą pełnić funkcje stabilizatorów pH, emulgatorów, są substancjami teksturotwórczymi, inhibitorami utleniania, bakteriostatykami, a także wzbogacają Produkty o składniki mineralne. Tylko co to za składniki mineralne???
Jedną z najważniejszych ich pseudo zalet jest zdolność wiązania wody, co pozwala na tzw. podnoszenie wydajności produktów mięsnych. Czyli więcej wody więcej sprzedanych kilogramów!
Ile chemii nieświadomie dostarczamy swojemu organizmowi… Nie zdając sobie sprawy jaki to ma wpływ na nasze zdrowie. Myślę, że Ludzi trzeba uświadamiać , żeby wiedzieli co jedzą. Musi zmienić się mentalność ludzi. Ja wychodzę z założenia, że lepiej więcej wydać na dobre jedzenie, a potem mniej chorować, niżby te proporcje miały być inne. Skąd te kolejki do lekarza i kolejki w aptekach po leki???
Czy ktoś się nad tym zastanawia, że oszczędzając na zdrowiu potem wydaje na lekarza i leczenie wielu groźnych chorób.
Warto się chyba nad tym zastanowić planując swój codzienny jadłospis.

W przeszłości przy wytwarzaniu wędlin stosowano jedynie sól, saletrę i przyprawy. Obecnie lista stosowanych i dozwolonych dodatków liczy kilkaset pozycji. Skąd taka popularność dodatków?
Przyczyną popularności dodatków jest pośpiech i chęć zwiększenia zysków producentów. Ale my mając tego świadomość mamy wybór.
Kiedyś świnia żyła dłużej, obecnie tuczniki średnio żyją tylko 6 miesięcy.

Inaczej wygląda i smakuje mięso młodej świni, inaczej dwuletniej. Według starych technologii mięso po uboju było chłodzone 2-3 doby. W tym czasie zachodziły właściwe procesy pośmiertne.

Obecnie czas ten jest skrócony do kilku godzin i owe procesy nie zachodzą tak jak należy. Do tego, aby zwiększyć ciężar, mięso jest nastrzykiwane solanką. – Problemem współczesnej branży mięsnej jest to, że często nie technolog decyduje o procesie produkcji, ale księgowy. Gdy nie zajdą właściwe procesy, które są naturalne, trzeba dodać właściwy emulator. Po nastrzyku solanką mięso traci odpowiednią barwę, zatem dodaje się barwnika – mówi Marek Panasik, były zastępca dyrektora Biura Rozwoju Produktu w Zakładach Mięsnych „Rawa” SA, wieloletni pracownik Instytutu Przemysłu Mięsnego i Tłuszczowego.

Czy wiecie, że w „normalnej” rzeźni w mięso wciska się wodę lub solankę. W efekcie ich masa zwiększa się o kilkadziesiąt procent. W produkcji ekologicznej technolog obrabia mięso tak, żeby zostało w nim jak najmniej wody. W efekcie pracy zakupu „normalnej” kiełbasy mamy mniej kilogramów niż faktycznie kupiliśmy. Produkty Ekologiczne są bardziej kaloryczne i wartościowe. Niestety – wszystkie te zabiegi podrażają koszty. Ekowędliny wędzone na drewnie olchowym mają piękny zapach. Do ich doprawienia używa sie przypraw pochodzących z ekologicznych gospodarstw. Ekologiczne wędliny przygotowywane są wg. starych, nieraz 150 letnich receptur pochodzących często z okolicznych wsi, dawnych dworów szlacheckich a nawet armii austro-węgierskiej w przypadku wędlin z dukielszczyzny z Zakładu Jasiółka.
Z.M. JASIOŁKA ZOSTAŁ RÓWNIEŻ LAUREATEM „PERŁY 2008”
W konkursie NASZE KULINARNE DZIEDZICTWO- SMAKI REGIONÓW
„ZA KIEŁBASĘ PRADZIADA”
Wędliny te produkowane są z najwyższej jakości mięsa
– Nie zawierają sztucznych środków konserwujących, ani barwników
– Wytwarzane są według staropolskich receptur
– Wędzone są w tradycyjnej wędzarni opalanej drewnem olchowym
– Doprawiane są polskim czosnkiem oraz własnoręcznie dobranymi świeżymi przyprawami, przez co zyskują niepowtarzalni i oryginalny smak.
Kupując Ekologiczne Produkty, mają Państwo gwarancję prawdziwej receptury wędlin, których smaki wydobyte prawdziwym dymem z drewna bukowego lub olchowego, podkreślą klimat np. zbliżających się Świąt wzbudzając podziw wśród gości .
Wasz Sklep Zdrowa Tradycyjna i Ekologiczna Żywność
ul. Koszykowa 20 warszawa
www.waszsklep.com.pl

Zdrowa żywność tradycyjna – Cudze chwalicie swojego nie znacie!

Przemysłowe metody często nabijają klientów w butelkę. Zwycięża ten kto wyprodukuje taniej a jego wyroby będą zjadliwe. Ale czy taniej oznacza zdrowiej?
Czy taniej oznacza lepiej? Gdzie te czasy, gdzie konkurowały ze sobą jakość i smak?
Dziś jest lepszy ten kto sprzeda więcej towaru ale jakiej jakości….? Wiadomo, że im „taniej” tym produkt jest bardziej przeciętny..Bo oszczędności wpływają na jakość..
Czy przeciętny Polak wie co to jest lista produktów tradycyjnych? Nie… Kupuje się w centrach handlowych czy hipermarketach tanie Produkty bez smaku i żadnych wartości…!
Często chwalicie cudze bo nie znacie swojego… A jest wiele polskich tradycyjnych wspaniałych w smaku wyrobów, produkowanych przez małe Rodzinne firmy czy gospodarstwa starymi sprawdzonymi metodami przekazywanymi z pokolenia na pokolenie.
Jak wszystkim wiadomo w ramach przeprowadzanej reformy Wspólnej Polityki Rolnej w latach 90-tych powstał unijny system ochrony nazw pochodzenia i oznaczeń geograficznych. Wprowadzono Listę Produktów Tradycyjnych, która miała na celu wyróżnienie znakomitych polskich wyrobów o niepowtarzalnie wysokiej jakości oraz wyjątkowym smaku. Za tradycyjne uważa się metody wykorzystywane od co najmniej 25 lat.
Celem stworzenia listy jest promocja polskich produktów żywnościowych wytwarzanych właśnie historycznymi metodami. Wyróżnienie produktów, które swoje wyjątkowe walory smakowe zawdzięczają starym przepisom, tradycyjnemu sposobowi i metodzie produkcji, przetwarzania, czy też przechowywania jest strzałem w dziesiątkę. Dzięki temu Produkty te mają szansę trafić do szerszego grona konsumentów. A co za tym idzie mamy dostęp do wspaniałej żywności bez konserwantów, sztucznych wspomagaczy czy barwników.
Wszyscy dbający o swoje zdrowie poszukują produktów nie konwencjonalnych, zdrowych, o wysokiej jakości potwierdzonej certyfikatami, znakami jakości czy oznaczeniami, tak międzynarodowymi jak i krajowymi. Takimi produktami są np. sery. Obecnie umiejętność produkcji niektórych gatunków sera zachowały jeszcze np. gospodynie z okolic Korycina, Wiżajn czy Łomnic. Wytwarzają go tradycyjną, odwieczną technologią, jedynie w przypadku niektórych serów proszek z cielęcych żołądków zastąpiony został podpuszczką stosowaną w mleczarstwie.
Taki ser może być przechowywany długo, zmieniając swój smak wraz z upływem czasu. Jest smaczny i zdrowy . Nie zawiera żadnych konserwantów i polepszaczy.
Ser koryciński nazywano powszechnie „swojskim”. Stanowił on lokalny przysmak, ale przez stulecia znalazł sobie uznanie w innych regionach kraju. Co prawda jest on trudno dostępny poza regionem Korycina, gdyż tylko nieliczne sklepy posiadają go w swoim asortymencie. Zarówno sery Korycińskie jak sery z Wiżajn oraz sery kozie z okolic Łomnic to gwarancja wysokiej jakości. Sery te są inne niż Produkty „masowe”, są unikalne, jedyne w swoim rodzaju, są elementem kultury i tradycji, wytwarza się je przestrzegając tradycyjnych receptur.
Na produkty regionalne i tradycyjne istnieje rosnące zapotrzebowanie rynkowe. Od momentu przyjęcia rozporządzeń, zarejestrowano w Unii Europejskiej, jako chronioną nazwę pochodzenia, chronione oznaczenie geograficzne lub świadectwo specyficznego charakteru, ponad 650 nazw produktów rolnych i artykułów spożywczych. Większość z nich to wspomniane sery, mięso, produkty mięsne, owoce i warzywa oraz oliwa z oliwek i miód. Wartość rynkowa sprzedawanych produktów, których nazwy zostały zarejestrowane zgodnie z rozporządzeniem 2081/92/EWG lub 2082/92/EWG, z każdym rokiem zdecydowanie wzrasta. Na podstawie analizy doświadczeń producentów z innych krajów Unii można zauważyć, że produkty posiadające jedno z wymienionych oznaczeń zyskują prestiż i są chętniej kupowane przez konsumentów. Produkty te znajdują szczególne miejsce na rynku i z roku na rok stają się coraz bardziej poszukiwane. Tak jak nabiał z gospodarstwa ekologicznego.
Uważam, że jest to wielka alternatywa dla kiepskiej jakości produktów , które można dostać w tanich hipermarketach.
Wasz Sklep Zdrowa Tradycyjna i Ekologiczna Żywność
ul. Koszykowa 20 Warszawa
www.waszsklep.com.pl

Słoma owsiana

Słoma owsiana (łac. Avena Sativa) to roślina jednoroczna z rodziny traw. Jest powszechnie uprawiana w całej Europie. W lecznictwie stosuje się słomę owsianą przeciwbólowo i w schorzeniach reumatycznych. Słoma owsiana ma wspaniały wpływ na stan skóry, włosów i paznokci.
Ziarna i płatki zawierają skrobię. Mąka owsiana składa się głównie ze skrobi.

Wodne wyciągi z ziela owsa działają przeciwbólowo w schorzeniach reumatycznych, kamicy moczowej i chorobach nerek. Ponadto stanowią dobry środek mineralizujący, bogaty w rozpuszczalną w wodzie krzemionkę, wpływającą dodatnio na przemianę materii, stan naczyń krwionośnych, narządów wewnętrznych, kości, skóry, włosów i paznokci.
Słoma owsiana ma działanie wzmacniające system nerwowy. Polecana jest zwłaszcza w bezsenności, wyczerpaniu nerwowym i epilepsji. Kąpiele w odwarze ze słomy owsianej wykazują korzystne działanie w artretyzmie, chorobie reumatycznej, kamicy nerkowej i schorzeniach nerek.

Kąpiel z wyciągu słomy powoduje, że:
• twoja skóra staje się miękka i jedwabista
• znakomicie oczyszcza i wygładza
• łagodzi dolegliwości skórne ( np. łuszczyca)
• uspokaja i jest stosowana także w nerwicach i bezsenności
Kąpiel owsiana

100 g słomy owsianej zalać w naczyniu 3-5 l ciepłej wody i odstawić na około pół godziny. Następnie ogrzać do wrzenia i gotować chwilę pod przykryciem. Odcedzić do wanny. Czas kąpieli 15-20 minut.

Polecam również herbatkę sporządzoną ze słomy owsianej. Herbata taka była środkiem leczniczym już w czasach starożytnych i jest stosowana do dziś. Picie herbatki ze słomy owsianej „uwalnia” ciało od wszelkich szkodliwych produktów przemiany materii. Jest ona szczególnie pożyteczna w przypadkach zapaleń artretycznych stawów oraz wtedy, gdy poziom kwasu moczowego w moczu jest wysoki, oraz w przypadkach skazy moczanowej. „Zielona” herbatka ze słomy owsa uwalnia szkodliwe produkty metabolizmu oraz usuwa niepotrzebną wodę, która jest zatrzymywana w tkankach.
Przepis na herbatkę:
W celu podtrzymania i wyeksponowania leczniczych walorów oraz działania słomy osianej dodajemy do niej takie zioła jak pokrzywa, dziurawiec czy przewrotnik alpejski.

A oto składniki, które będą nam potrzebne w czasie sporządzania jakże zdrowotnego napoju.

75 g słomy owsianej
10 g pokrzywy
5 g przywrotnika alpejskiego (Alchemilla alpina)
10 g dziurawca
Należy wymieszać dobrze wszystkie składniki. Otrzymamy wtedy mieszankę herbatki ziołowej.
1 do 2 łyżek stołowych herbatki ziołowej dodajemy do 2 lub 3 szklanek (500 – 750 ml) wrzącej wody. Gotujemy zioła na wolnym ogniu około 20 minut.
Inną metodą sporządzenia takiej herbatki jest macerowanie się w zimnej wodzie ziół przez kilka godzin. Następnie gotujemy herbatkę na wolnym ogniu przez 10 minut czekamy kolejne 10 minut zanim herbatka będzie gotowa do przecedzenia. Herbatkę ziołową należy pić trzy razy dziennie po szklance, jeśli jest to możliwe, nie słodzić jej.

Wasz Sklep Zdrowa Tradycyjna i Ekologiczna Żywność
ul. Koszykowa 20 Warszawa
www.waszsklep.com.pl

Czy znacie właściwości Aronii i jej wpływ na organizm?

W dzisiejszych czasach mało zwracamy uwagę na to co jemy! Jemy szybko, byle co i byle jak… Ciągle brakuje nam czasu. A właściwa dieta i odżywianie jest istotną kwestią i ma duży wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie!
Nie wszyscy wiedzą , że Aronia uważana jest za najzdrowszy owoc jagodowy na świecie – tzw. bombę witaminową… Czy zdajecie sobie sprawę z tego, że Aronia zawiera duże ilości witamin C, B1, B2, B6, E, składników mineralnych, antyutleniaczy i mikroelementów. Jest też jedynym tak doskonałym źródłem witaminy PP. Jej owoce mają także działanie odżywcze i antytoksyczne. Obecność kwasu chloro genowego, który spowalnia absorpcje glukozy, sprawia , że Aronia polecana jest dla diabetyków.
Żyjemy w ciągłym stresie i pośpiechu a stąd krok do wielu chorób serca, nadciśnienia, zawałów… W Pomorskiej Akademii Medycznej, oraz Klinice Kardiologii AM w Warszawie, udowodniono, że wyciąg z Aronii pozwala dość skutecznie regulować nadciśnienie tętnicze, zapobiega odkładaniu się cholesterolu w ściankach tętnic, oraz chroni przed chorobami serca. Spadek ciśnienia notowano zaledwie po sześciu tygodniach terapii u niemal wszystkich badanych osób. Okazuje się, że Aronia zmniejsza stany zapalne drobnych naczyń krwionośnych. Owoce i sok, oraz przetwory z Aronii zapobiegają miażdżycy. Działają przeciwkrwotocznie i uspokajająco. Wiele leków syntetycznych można by, więc zdecydowanie odstawić i nie byłoby konieczności ich przyjmowania, gdyby spożywać Aronię i … zwracać więcej uwagi na swoją dietę.
Aronia jako produkt zdrowotny została odkryta stosunkowo niedawno ale jej właściwości lecznicze potwierdzone są wieloma badaniami. Wszyscy, którzy lubią czerwone wino typu Cabernet powinni wiedzieć , że Aronia ma podobne właściwości do wspomnianego wina. Tyle, że możemy ją pić bez ograniczeń..!I co najważniejsze chroni zdecydowanie organizm przed nowotworami…
Każdy kto żyje w pośpiechu, nie dba o właściwą dietę powinien zdawać sobie sprawę z ryzyka jakie jego styl życia niesie za sobą… Może warto zamiast kolejnego hot-doga czy hamburgera zastanowić się nad zjedzeniem konfitury z Aronii albo wypiciu soku z tego owocu, który łagodzi stany stresowe, uspokaja i wzmacnia organizm.
Największa ilość antyoksydantów i rutyny (rutozyd), zawiera świeżo wyciśnięty sok. Najlepiej jest go zrobić samemu… Ale skąd wziąć owoce Aronii i skąd znaleźć na to czas???
Można kupować gotowe SOKI czy przetwory, lecz taki sok ma już nieco mniejszą wartość prozdrowotną. Żeby terapia Aronią przynosiła pożądany skutek trzeba zadbać o taką postać Aronii, aby procedura przetwarzania zapewniała jak najmniejsze straty witamin i składników leczniczych, na których nam zależy. Oczywiście najlepiej jeśli surowiec pochodzi z plantacji ekologicznych.
Spożywanie tego owocu to same plusy: obecność antocyjanów opóźnia proces starzenia, usprawnia przemianę materii i poprawia gospodarkę tłuszczami, uodparnia skórę na szkodliwe działanie słonecznych promieni UV… Jednym słowem stosowana powinna być w szeroko pojętej profilaktyce wielu chorób, w szczególności tzw. chorób cywilizacyjnych.
Regularne spożywanie poprawia pamięć i procesy uczenia się!
Na zdrowie!
Produkty dostępne Wasz Sklep Zdrowa Tradycyjna i Ekologiczna Żywność ul. Koszykowa 20 Warszawa
http://www.waszsklep.com.pl

Co to jest Ostropest plamisty?

Zapewne nie każdy wie, ale wątroba wydziela 1/5 ciepła wydzielanego przez nasz organizm. To naprawdę sporo. Aż 20% ciepła. A skoro wątroba wydziela tyle ciepła, oznacza to, że wykonuje naprawdę ciężką pracę.
W ciągu ostatnich 20 lat badania prowadzone przez naukowców na całym świecie potwierdziły niezwykłą skuteczność ostropestu plamistego (łac. Silybum Marianum) w leczeniu wątroby. Jest to zioło blisko spokrewnione ze słonecznikiem. Leczy schorzenia powstałe m.in. w wyniku ostrych i przewlekłych zatruć. Pomocne jest również w ostrym wirusowym zapaleniu, marskości czy stłuszczeniach wątroby.
Ostropest jest rośliną jednoroczną znaną od starożytności. Już Disocides (100r pne) i Piliniusz Starszy ( I w ne) wspominali o nim w swoich dziełach i z powodzeniem stosowali go w praktyce lekarskiej. Potem w Średniowieczu o ostropeście pisała również św. Hildegarda. I to właśnie w Średniowieczu ostropest stał się jedną z ważniejszych roślin leczniczych. Otrzymał wtedy nazwę oset Najświętszej Marii Panny. Legenda głosił, że w czasie karmienia Dzieciątka Jezus kilka kropli mleka spadło na liście pożytecznego ostu i pozostawiło na nich mlecznobiałe plamy.
Przed wojną sezon zbioru ziół rozpoczynał się po dniu św. Jana Chrzciciela (24 czerwca), a kończył – w dniu Matki Boskiej Zielnej (15 sierpnia). Najważniejsze w ówczesnym lecznictwie zioła zbierano w tym właśnie okresie i dopiero od momentu ich poświęcenia można było je stosować dla celów leczniczych.
Obecnie od 14 lat firmy należące do jednego z zagranicznych holdingów wybierają roślinę leczniczą roku. Holding ten ma swoja siedzibę w Klęce. O wyborze rośliny leczniczej roku decyduje zawsze stopień zainteresowania daną rośliną ośrodków badawczych w Polsce i na świecie oraz stopień jej skuteczność w leczeniu różnych chorób.

Ostropest osiąga wysokość do 1,6 m. dlatego często opisywany jest jako „okazały oset”. Roślina ta pochodzi z basenu Morza Śródziemnomorskiego. Rozpowszechniła się i rośnie również w Europie i Ameryce Północnej. W dawnych czasach ostropest uprawiany był też jako warzywo. Jego koszyczki kwiatowe były namiastką karczocha, młode liście przyrządzano jako szpinak, a korzenie po ugotowaniu przypominały salsefię (kozibród parolistny).
W zielarstwie używa się tylko owocu ostropestu plamistego. Dobrze jak są to owoce z upraw ekologicznych. Dojrzałe owoce ostropestu zawierają zwykle około 3 proc. sylimaryny, wykazującej działanie antyhepatoksyczne.
Pozbawione puchu kielichowego owoce „Chronią komórki wątrobowe przed hepatotoksycznym działaniem czynników chemicznych, bakteryjnych i wirusowych. Związki te uszczelniają błony komórkowe wątroby, utrudniając przenikanie toksyn” – wyjaśnia profesor Jambor.
Podobno ostropest potrafi pomóc nawet w przypadkach zatrucia muchomorem sromotnikowym. Podany do 48 godzin po zjedzeniu tego grzyba może zapobiec zatruciu jego toksynami. Zmniejsza też poziom cholesterolu całkowitego, a także funkcji LDL.

Dlaczego warto stosować ostropest?
Właściwa praca wątroby warunkuje prawidłowe funkcjonowanie organizmu, a od jej sprawności uzależnionych jest ponad 5 tysięcy funkcji życiowych i ponad 500 procesów chemicznych, zachodzących wewnątrz ludzkiego ciała. Wątroba usuwa również z organizmu szkodliwe toksyny. Jest to ważny powód dla którego, warto już dziś zadbać o zdrowie swojej wątroby.

Jak już wspominałam Ostropest swoją popularność zawdzięcza głównie jako lek na dolegliwości wątroby, takie jak:
• marskość wątroby,
• zwyrodnienie tłuszczowe,
• uszkodzenia spowodowane alkoholem, lekami, narkotykami, innymi substancjami toksycznymi,
• stany zapalne wątroby i zaburzenia jej czynności,
• bóle pęcherzyka żółciowego.
Szczególnie polecany jest w trakcie terapii odwykowej przeciwalkoholowej, usuwając substancje toksyczne odkładające się w organizmie w czasie rekonwalescencji po uszkodzeniach wątroby spowodowanych czynnikami toksycznymi takimi jak:
• długotrwałe kuracje antybiotykowe,
• nadużywanie alkoholu,
• chemioterapia,
• zatrucia grzybami,
• leczeniu cukrzycy,
• wirusowym zapaleniu wątroby typu C,
• kamicy żółciowej (profilaktycznie i leczniczo),
• stanach zapalnych skóry,
• leczeniu łuszczycy.
Pomaga również przy krwawieniach z nosa i narządów wewnętrznych, zaburzeniach trawiennych, niedokwaśności soku żołądkowego, braku łaknienia, wzdęciach, przy odbijaniu się, obniżonym ciśnieniu krwi i chorobie lokomocyjnej. Wspomaga bardzo skutecznie leczenie w trakcie terapii odwykowych, przeciwalkoholowych.
Podsumowując: Wyciąg z ostropestu chroni i regeneruje wątrobę uszkodzoną w wyniku skażeń toksynami, skutków długotrwałego stosowania leków, nadużywania alkoholu, chemioterapii, wirusowego zapalenia wątroby czy zatrucia grzybami.

Ostropest używany profilaktycznie chroni zdrowe komórki wątroby i nerek przed zniszczeniem, stłuszczeniem i toksynami. Używany jest również w kosmetyce. Regeneruje skórę, reguluje nawilżanie skóry.
Sposób użycia: można gryźć całe nasiona, albo zmielone dodawać do zimnych i gorących potraw: sałatek, zup, czy musli w ilości 1 łyżeczki dziennie. Nasiona ostropestu można używać długotrwale. Korzystnych efektów należy oczekiwać po minimum dwu tygodniach systematycznego stosowania.
.
Na czym polega działanie ostropestu?
Wyciąg z nasion ostropestu plamistego (łac. Silybum marianum) stabilizuje błony komórkowe hepacytów i stymuluję syntezę białek, przy jednoczesnym przyśpieszaniu procesu regeracji uszkodzonych tkanek wątroby i zdolności formowania nowych komórek. Nasiona ostropestu zawierają bioflawonaidy znane jako Sylimariny. Wyciąg z ostropestu plamistego chorni komórki wątroby blokując przenikanie szkodliwych toksyn i pomaga usunąć te toksyny z komórek wątrobowych.
Podobnie jak inne bioflawonaidy, Sylimaryna jest silnym przeciwutleniaczem. Oprócz działania ochronnego wzmacnia również syntezę białek i przyśpiesza proces regeneracji uszkodzonych komórek.
Stosowanie ostropestu plamistego już we wstępnej fazie leczenia osłabionej wątroby przynosi najlepsze rezultaty. Z przeprowadzonych analiz wynika, iż preparaty z ostropestu są przeciwutleniaczami silniejszymi od witaminy E, chroniącymi nie tylko wątrobę, ale i cały organizm (zwłaszcza mózg!) przed atakiem wolnych rodników tlenowych.
Należy wiedzieć, że:
– osoby z alergią na stokrotki, karczochy, kiwi, mogą być również uczulone na ostropest.
– ostropest może obniżyć poziom cukru we krwi, dlatego osoby chore na cukrzycę mogą stosować ostropest, jednak mając świadomość, że powinny dostosować dawkę lekarstw tak aby poziom cukru nie uległ zmianie.
– ostropest może zmniejszać też skuteczność doustnych środków antykoncepcyjnych. Może się tak dziać, dlatego że jeden składnik ostropestu może hamować enzym beta-glukuronidazy, który może być stosowany w doustnych środkach antykoncepcyjnych. Warto w tym miejscu jednak zauważyć, że np. przy chorej wątrobie lepiej nie zażywać doustnych środków antykoncepcyjnych, gdyż obciążają one właśnie wątrobę.
Ostropest plamisty, został uznany przez specjalistów “Zielem Roku 2009″. Ten zaszczytny tytuł został oficjalnie ogłoszony 15 sierpnia w wielkopolskiej Klęce, podczas uroczystości Święta Matki Boskiej Zielnej i Dnia Zielarza.
Wasz Sklep Zdrowa Tradycyjna i Ekologiczna Żywność
ul. Koszykowa 20 Warszawa
http://www.waszsklep.com.pl

Wpływ oleju lnianego na nasze zdrowie oraz funkcjonowanie naszego organizmu.

Olej lniany, szczególnie w ostatnim okresie, jest coraz bardziej znanym i rozpoznawalnym naturalnym produktem żywieniowym. Wkracza on coraz intensywniej do naszej świadomości z racji swojego wyjątkowo pozytywnego i kompleksowego oddziaływania na ludzki organizm.
Coraz więcej zainteresowania poświęcają mu także sfery naukowe. Niektóre źródła podają, że na świecie, w tej dziedzinie, jest prowadzonych równolegle ponad dwa tysiące różnego rodzaju badań naukowych. Niepodważalnym akademickim autorytetem, w zakresie wyjątkowo prozdrowotnych właściwości oleju lnianego, jest doktor Johanna Budwig.
Prawie wszyscy wiemy o tym, że najzdrowsze tłuszcze spożywane przyswajalne przez człowieka to oleje roślinne.
Ale czy wiemy, że:
Zimno tłoczony olej rzepakowy czy lniany jest oprócz ryb podstawowym źródłem życiodajnych kwasów Omega 3 i Omega 6?
Wytłoczony olej z nasion roślin oleistych, zawiera w sobie, od kilku do kilkunastu, różnego rodzaju kwasów tłuszczowych oraz witaminy: A, E, D3, K.
Przykładowo podaję składy procentowe podstawowych kwasów tłuszczowych dla oleju lnianego, rzepakowego i oliwy z oliwek.
Rodzaj kwasu tłuszczowego Olej lniany Olej rzepakowy Oliwa z oliwek
[ % ] [ % ] [ % ]
● kwas linolenowy – Omega 3 58 10 poniżej 1
● kwas linolowy – Omega 6 17 26 6
● kwas oleinowy – Omega 9 20 57 77

Kwasy nasycone i jednonienasycone ludzki organizm może wytworzyć samodzielnie. Natomiast kwasy wielonienasycone, niezbędne i konieczne, dla zdrowego funkcjonowania organizmu, muszą być dostarczone w pożywieniu. Bowiem organizm ludzki nie potrafi ich samodzielnie wytworzyć. Stąd ich nazwa: Niezbędne Nienasycone Kwasy Tłuszczowe – NNKT.
Olej lniany oraz olej rzepakowy zawiera właśnie takie Niezbędne Nienasycone Kwasy Tłuszczowe – Omega 3, które wywierają fundamentalny wpływ na zdrowotną kondycję ludzkiego organizmu.
Nie wszyscy zdają sobie sprawę jak ogromny wpływ ma olej lniany czy rzepakowy tłoczony na zimno na zdrowie dzieci i młodzieży.
Odpowiedzialny jest on za:
● prawidłowy rozwój neuronów,
● leczenie nadpobudliwości dziecięcej,
● budowę równowagi hormonalnej.
Dostarczenie odpowiedniej ilości kwasu tłuszczowego, Omega 3, wpływa również na układ sercowo naczyniowy:
● powoduje obniżenie poziomu ,,złego” cholesterolu,
● wzrost poziomu tak zwanego ,,dobrego” cholesterolu,
● zmniejszenie prawdopodobieństwa drugiego zawału,
● zmniejszenie ryzyka nagłego zgonu w wyniku zatrzymania krążenia,
● rozszerzenie naczyń wieńcowych oraz zwiększenie siły skurczu mięśnia sercowego,
● zmniejszenie ryzyka takich chorób jak: miażdżyca, zawał serca, udar mózgu.
Kwasy Omega 3 i 6 mają wpływ na układ nerwowy. Olej lniany stosowany jest przy takich
dolegliwościach jak:
● drętwienie i mrowienie kończyn,
● postępujące schorzenia mózgu i układu nerwowego – choroba Alzhaimera,
● stany depresyjne.
Dostarczenie odpowiedniej ilości kwasu tłuszczowego, Omega 3 jest potrzebne również do prawidłowego funkcjonowania układu trawiennego:
● wspomaga on procesy trawienne i aktywizuje przemianę materii,
● regeneruje i osłania błonę śluzową układu pokarmowego.
Przy nadwadze i otyłość dostarczenie odpowiedniej ilości kwasu tłuszczowego, Omega 3:
● przywraca równowagę hormonalną i przywraca zakłócone proporcje innych kwasów
tłuszczowych w organizmie,
● wspomaga redukcję tkanki tłuszczowej,
● wpływa korzystnie na odtłuszczanie wątroby.
Jest on również nieoceniony w okresie ciąży. Dostarczenie odpowiedniej ilości kwasu tłuszczowego, Omega 3, wpływa na:
● proces utrzymywania ciąży,
● zmniejszenie depresji poporodowej.
Należy tutaj dodać, że kobiece mleko posiada wysoką zawartość kwasów tłuszczowych EPA i DHA, które stanowią budulec do prawidłowego rozwoju mózgu i całego układu nerwowego rozwijającego się niemowlęcia.
Kwasy tłuszczowe, EPA i DHA, organizm ludzki może jedynie wytworzyć z kwasu tłuszczowego Omega 3. Można wnosić, że zwiększone zapotrzebowanie płodu i nowo narodzonego dziecka, na wymienione kwasy, powoduje drastyczny ich spadek w organizmie matki – stąd depresja poporodowa.
Mleko krowie nie zawiera ani EPA ani DHA!
W artykule przedstawiałam dobroczynne właściwości kwasu Omega 3, zawartego w oleju lnianym czy rzepakowym. Nie oznacza to jednak , że olej lniany jest lekarstwem na wszystko!
Należy go używać jako niezbędnego dodatku do właściwego leczenia i profilaktycznie stosować w codziennych posiłkach, będąc świadomym, że spożywamy produkt zwierający niezbędne składniki do zdrowego funkcjonowania naszego organizmu.
Wasz Sklep Zdrowa Tradycyjna i Ekologiczna Żywność
ul. Koszykowa 20 Warszawa
www.waszsklep.com.pl

Terapia EEG Biofeedback a stres – wyniki badań.

Stres jest jedną z chorób naszych czasów. Pomimo iż ludzie stresowali się od początków dziejów, a stres od wieków był, jest i będzie elementem naszego życia w ostatnich latach staje się on poważnym zagrożeniem nie tylko dla jednostkowych obywateli ale i całych grup społecznych. Definicja stresu mówi o nim jako o normalnej reakcji biologicznej każdego – również zdrowego – organizmu. Stresu nie można uniknąć. Należy jednak uczyć się go kontrolować. Odpowiedni poziom stresu jest nieunikniony dla efektywnego funkcjonowania organizmu ludzkiego. Jego zbyt niski poziom może powodować apatię czy znudzenie życiem. Za wysoki – lęki, fizyczne zmęczenie organizmu czy brak refleksu.
Nasilony stres – szczególnie gdy utrzymuje się przez dłuższy czas może prowadzić do nieodwracalnych problemów zdrowotnych takich jak nerwice, stany lękowe, obniżenie odporności, zaburzenia snu, zaburzenie rytmu serca, nadciśnienie tętnicze. Poza typowymi objawami klinicznymi wpływa także w poważnym stopniu na zachowania społeczne takie jak stosunki międzyludzkie w domu oraz problemy w kontakcie z otoczeniem.
Kontrolowanie stresu nie należy do rzeczy prostych i większość ludzi sobie z tym nie radzi.
Najnowszą metodą walki ze stresem jest stosowanie treningów opartych o metodę EEG Biofeedback. Metoda ta polega na odpowiednim wyregulowaniu fal mózgowych z użyciem tak zwanego biologicznego sprzężenia zwrotnego. Leczenie z użyciem metody EEG Biofeedback pozwala w pierwszej kolejności podświadomie, a z czasem świadomie kontrolować nasze fale mózgowe, co w znacznym stopniu pozwala ustalić poziom stresu na stosownym poziomie.

Dieta zgodna z grupą krwi

Każdy człowiek funkcjonuje inaczej, inaczej się odżywia i prowadzi inny styl życia. Wszyscy możemy jednak tak dopasować sposób odżywiania, by wspomagał nasze naturalne mechanizmy obronne, pomagał w osiągnięciu równowagi wewnętrznej i wzmacniał naszą odporność. Życie zgodne z naszą grupą krwi ułatwia pracę całemu organizmowi. W zależności od tego, jaką mamy grupę krwi, potrzebujemy innych składników odżywczych w różnych dawkach. Wprowadzając do swojego menu produkty dla nas wskazane i eliminując te niewskazane zmniejszymy ryzyko wystąpienia chorób szczególnie zagrażających naszemu życiu, unikniemy niepotrzebnych komplikacji zdrowotnych, będziemy czuć się lekko i swobodnie, a przy tym możemy pozbyć się zbędnych kilogramów i kształtować sylwetkę.

Nad ustaleniem szczegółowego planu diety pracowali doktorzy ojciec i syn D’Adamo. Ustalili oni poszczególne kategorie produktów, które są pożądane dla danej grupy krwi. Wyznaczyli grupy spożywcze, które korzystnie działają na zdrowie i polepszają samopoczucie oraz takie, które należałoby wyeliminować, by organizm funkcjonował prawidłowo. Grupa 0 Osoby z tą grupą krwi, z diety w szczególności powinni wykluczyć nabiał. Ich organizm nie toleruje produktów mlecznych, serów. Niezalecane są również produkty zbożowe, szczególnie zawierające pszenicę, oraz nadmierne spożywanie jaj. Rezygnacja z kawy i czarnej herbaty z korzyścią wpłynie na funkcjonowanie organizmu. Powinno się z kolei dostarczać większych ilości białka zwierzęcego oraz warzywa i owoce.

Grupa A

Osoby mające grupę krwi A w szczególności nie tolerują produktów mlecznych i mięsa. Najbardziej niewskazana jest dziczyzna, wołowina i wieprzowina, dopuszczalny jest ewentualnie drób. Dlatego nosiciele grupy A są naturalnie predysponowani do stosowania diety wegetariańskiej. W ich jadłospisie na pierwszym miejscu powinny znaleźć się ryby – zwłaszcza niewędzone, np. dorsz, karp, łosoś. Poza tym należy uwzględnić w menu produkty zawierające soję, a także wzbogacić ją o warzywa i owoce.

Grupa B

W jadłospisie osób z tą grupą krwi powinny dominować ryby, głównie dorsz i halibut oraz mięso, szczególnie baranina, jagnięcina i dziczyzna. Najsłabiej przyswajalny jest drób. Mięso najlepiej podawać razem ze świeżymi warzywami. Korzystne dla gruby B są także produkty mleczne i nabiał. Natomiast źle tolerowane są produkty zbożowe, w szczególności te, które zawierają pszenicę.

Grupa AB

Grupa AB nie toleruje kawy i czarnej herbaty oraz napojów gazowanych. Jej dieta powinna być bogata w białko, dlatego należy spożywać jak najwięcej ryb i produktów mlecznych, takich jak kefiry, maślanki i jogurty. Źródłem pożądanego białka jest również soja. Wyeliminować trzeba przede wszystkim czerwone mięso, w zamian spożywając jak najwięcej zielonych warzyw – brokułów czy szpinaku.

Czy jestem w ciąży? – objawy

Różne dolegliwości odczuwane przez kobietę mogą sugerować ciążę, jednak często zdarza się, że są to jedynie subiektywne objawy. Jakie objawy są zatem prawdopodobnymi objawami ciąży?
Subiektywne objawy to najczęściej spóźniona miesiączka, która zazwyczaj jest pierwszym objawem ciąży, chciaż powodem jej opóźnienia może być podróż, stres, nagły spadek masy ciała lub odstawienie tabletek antykoncepcyjnych. Kolejnym subiektywnym objawem są nudności i wymioty, jednak te oznaczające ciążę występują dopiero od 6-8 tygodnia ciąży. Inny objaw to powiększenie i bolesność piersi, które może oznaczać też nadchodzącą miesiączkę oraz częste oddawanie moczu, gdy powiększająca się macica naciska na pęcherz moczowy, chociaż mogą to być także objawy zakażenia dróg moczowych. Podobnie i przebarwienia skórne mogą występować u kobiet w ciąży, jednak mogą być również efektem innych zaburzeń hormonalnych.
Prawdopodobne objawy ciąży to podwyższona temperatura wahająca się między 37,0 a 37,5 °C i utrzymująca się przez 2-3 tygodnie po owulacji. Taka temperatura może świadczyć także o rozwijającej się infekcji. Kolejnym prawdopodobnym objawem ciąży mogą być zmiany w narządach płciowych – od 2 do 8 tygodnia po zapłodnieniu można zauważyć rozpulchnienie macicy i jej szyjki, chociaż objawy te mogą również sugerowac zbliżającą się miesiączkę. Powyższe objawy ciąży powinny skłonić kobietę do wykonania testu ciążowego oraz potwierdzenia wyniku testu u ginekologa. Jak działają testy ciążowe? Wykrywają obecność w moczu hormonu hCG, zwanego ludzką gonadotropiną kosmówkową, który występuje u kobiet w ciąży. Nowoczesne testy wykrywają ciążę już 1 dzień po terminie spodziewanej miesiączki, czyli ok. 14 dni po zapłodnieniu. Wynik dodatni potwierdza ciążę prawie w 100%, jednak wynik ujemny jej nie wyklucza. Testy ciążowe są dokładne i niezwykle proste w użyciu, wykonanie testu nie zajmuje wiele czasu.