Kilka ostatnich lat w badaniach naukowych otyłości przyniosło dużą liczbę danych o związku między niedostateczną ilością zdrowego snu, a przybieraniem na wadze.
Związek ten jest bardzo ścisły: gdy słabo śpisz, jesteś zagrożony otyłością. Dzieje się tak ze względu na rozregulowanie hormonów, prowadzące do błędnych sygnałów głodu i nasycenia w organizmie.
Dostępne informacje są pogłębiane przez kolejne badania, na przykład te z połowy 2012 roku, prowadzone przez St. Luke’s Roosevelt Hospital Center i Uniwersytet Columbia w Nowym Jorku.
Tym razem badacze dali do oglądania 25 mężczyznom i kobietom o normalnej wadze ciała zdjęcia zdrowego i niezdrowego jedzenia, wykonując jednocześnie na tych osobach funkcjonalne obrazowanie rezonansem magnetycznym. Przy czym badanie było prowadzone albo po pięciu nocach, podczas których badani mogli spać zaledwie przez cztery godziny, albo po pięciu nocach pełnego, dziewięciogodzinnego snu.
Co odkryli naukowcy? Otóż u osób niewyspanych pewne rejony mózgu, które pozostawały nieaktywne gdy badani oglądali zdjęcia zdrowego jedzenia, aktywowały się podczas oglądania jedzenia niezdrowego. Nadzorująca całe badanie Marie-Pierre St-Onge wyjaśnia, że reakcja na niezdrowe jedzenie następowała na poziomie neuronowym, co może sugerować większą skłonność do sięgania po niezdrowe jedzenie, kiedy człowiek jest niewyspany.
Rzeczywiście, te same osoby sięgały po większą ilość jedzenia i było to jedzenie bardziej tłuste, gdy były niewyspane, niż gdy otrzymywały właściwą dawkę snu. Jak gdyby pod wpływem niewyspania zmieniały im się kulinarne upodobania.
W świetle tych badań jasne staje się, że fast food będzie się wydawał bardziej atrakcyjny i lepiej smakował, gdy nie mieliśmy okazji dobrze się wyspać.
Warto więc dbać o to, aby się jednak wysypiać jak należy. Jeśli już nie z innego powodu, to choćby po to, aby nie czuć nadmiernego pociągu do fast foodów. Wystarczy wygodne łóżko z materacem i odrobina chęci, aby położyć się spać wcześniej niż zwykle.
There are no comments