Są rzeczy w naszym materialistycznym świecie, których kupić nie możemy. Choć stwierdzenie to nie jest wielkim odkryciem, przekonujemy się o tym dopiero w sytuacji, gdy faktycznie znajdziemy się w sytuacji bez wyjścia. Bo niestety nawet najbogatsze persony na tym świecie nie są w stanie zatrzymać upływu czasu czy kupić sobie zdrowia. Są bowiem takie choroby, na które nasza medycyna nie znalazła jeszcze lekarstwa. Natura okazuje się niestety bardzo często silniejsza niż ludzki umysł i możliwości.
Chorobami, na które umiera największa część populacji świata (szczególnie krajów wysoko i średnio rozwiniętych) są choroby serca takie jak nadciśnienie czy arytmia, które prowadzą do zawałów czy zapaści. Kolejną bardzo niestety popularna już chorobą są rozmaite nowotwory, z którymi można walczyć i wygrywać, lecz bardzo często i tak choroba nowotworowa kończy się śmiercią. Bo nawet po wyleczeniu długość życia pacjenta znacznie się skraca. Rozwój medycyny pozwala jednak na zachowanie nadziei. Okazuje się bowiem, że najlepsze lekarstwo pochodzi z naszego własnego organizmu.
Odkryto bowiem, iż komórki macierzyste pochodzące z krwi pępowinowej pomagają w leczeniu wielu chorób i regeneracji organizmu. Dziś pobiera się je w trakcie porodu i magazynuje w specjalnych bankach, gdzie czekają na moment ewentualnego użycia. Banki krwi pępowinowej działają już w Polsce i prężnie się rozwijają. Pobranie takiej krwi od naszego, nowonarodzonego dziecka w przyszłości może przyczynić się do uratowania życia jemu i jego rodzeństwu. Może bowiem być użyta, jeżeli zachoruje nie dawca, ale osoba z nim spokrewniona.
Przechowywanie i pobranie takiej krwi może być dość kosztowne. Nie są to jednak bardzo wielkie sumy. Może okazać się w przyszłości, że była to po prostu inwestycja w życie. A ono nie ma ceny.
There are no comments